Ustaw lodówkę na tę temperaturę. Zużyje mniej prądu, a ty zaoszczędzisz
Wzrost cen energii elektrycznej w 2025 roku sprawił, że Polacy coraz częściej analizują, które urządzenia w domu generują największe koszty. Lodówka – choć działa cicho i często pozostaje niezauważona – należy do tych sprzętów, które zużywają prąd przez całą dobę. Jak pokazuje raport Komisji Europejskiej i dane Polskiego Instytutu Ekonomicznego, urządzenia chłodnicze odpowiadają za około 25–30% domowego zużycia energii. Na szczęście nie musisz od razu kupować nowego modelu. Wystarczy zmiana codziennych nawyków, by realnie obniżyć rachunki.
Ile prądu zużywa lodówka? Zależy, jak ją traktujesz
Średnie zużycie energii przez lodówkę klasy C (według nowej skali od 2021 r.) to około 160–200 kWh rocznie, co przy cenie prądu na poziomie 1,50 zł/kWh (średnia taryfa G11 w 2025 roku, według URE) daje nawet 300 zł rocznie. W modelach starszych zużycie może być nawet dwukrotnie wyższe. Ale nawet najlepszy sprzęt zużyje więcej energii, jeśli będzie nieprawidłowo użytkowany.
Ustaw właściwą temperaturę
Optymalna temperatura w lodówce to 3–5°C, a w zamrażarce około -18°C. Każdy dodatkowy stopień chłodzenia to wzrost zużycia energii nawet o 5–10% (źródło: Energy Saving Trust, 2023). Niższe temperatury nie poprawiają jakości przechowywania, a tylko niepotrzebnie podnoszą rachunki.
Nie zostawiaj drzwi uchylonych
Każde otwarcie drzwi lodówki powoduje ucieczkę chłodnego powietrza i napływ ciepła z otoczenia. Jeśli uszczelki są zużyte albo drzwi są niedomknięte, kompresor pracuje znacznie intensywniej. W efekcie urządzenie zużywa więcej prądu i szybciej się zużywa.
Zadbaj o porządek i cyrkulację powietrza
Upychanie produktów „na siłę” to jeden z najczęstszych błędów. Zbyt ciasno ustawione pojemniki utrudniają cyrkulację zimnego powietrza, co powoduje nierównomierne chłodzenie i wyższe zużycie prądu. Warto też regularnie czyścić kratki wentylacyjne z kurzu – ich zapchanie znacząco obniża efektywność chłodzenia.
Nigdy nie wkładaj gorących potraw
To z pozoru drobiazg, ale gorące danie wstawione do lodówki wymusza intensywną pracę agregatu. Urządzenie musi zredukować temperaturę zarówno nowego produktu, jak i powietrza wokół. W ekstremalnych przypadkach może dojść nawet do przegrzania układu chłodniczego. Zawsze studź potrawy przed schłodzeniem.
Nie rozmrażaj... przez zapomnienie
Jeśli masz starszy model bez funkcji No Frost, regularne odszranianie lodówki to konieczność. Warstwa lodu działa jak izolator i utrudnia wymianę ciepła, co zwiększa pobór prądu nawet o 15%. Rozmrażaj lodówkę co kilka miesięcy – najlepiej, gdy jest niemal pusta.
Wyłącz, gdy możesz
Planujesz dłuższy urlop? Jeśli opróżniłeś lodówkę i zamrażarkę, śmiało wyłącz ją z prądu, otwórz drzwi i zostaw urządzenie do przewietrzenia. W skali kilku tygodni oszczędność może być zauważalna – zwłaszcza w czasie letnich upałów, kiedy lodówki pracują najciężej.
Lokalizacja ma znaczenie
Ustawienie lodówki w pobliżu źródeł ciepła (np. piekarnika, grzejnika czy nasłonecznionego okna) to poważny błąd. Wysoka temperatura otoczenia sprawia, że agregat działa częściej i dłużej. Idealne miejsce to chłodne, przewiewne miejsce, z odstępem 5–10 cm od ściany, by umożliwić odprowadzanie ciepła.
Oszczędzanie zaczyna się od uważności
Gdy energia elektryczna drożeje, warto szczególnie zadbać o efektywność urządzeń działających 24/7. Lodówka – mimo że energooszczędna – może generować wysokie rachunki, jeśli jest źle użytkowana. Na szczęście, jak pokazują badania Komisji Europejskiej (2023), zmiana kilku drobnych nawyków może zmniejszyć zużycie energii o 10–20% rocznie – bez inwestowania w nowy sprzęt. To nie tylko oszczędność, ale też dbałość o środowisko.